ZABIERZ MNIE ZE SOBĄ

Czytelnicy, a właściwie Czytelniczki bardzo polubiły Anię i Tomka, bohaterów "Zabierz mnie na księżyc". Dostałam dużo listów z prośbą o napisanie ciągu dalszego ich historii. Dostałam też dużo listów z pytaniami o wątki autobiograficzne, bowiem w rozczochranej Ani zobaczono mnie, a w przystojnym żołnierzu mojego męża... ja jednak konsekwentnie będę unikać komentarzy na ten temat.
Zamiast pisać "ciąg dalszy", postanowiłam napisać "ciąg wsteczny", czyli historię Ani, jej umierającego męża i pomagającego im w tych trudnych chwilach Tomka. Opisując tę historię starałam się zwrócić uwagę czytelnika na to, że nie ma nic bardziej magicznego niż życie, zwłaszcza kiedy całe życie podporządkowane jest miłości. Ostatecznie wyszła z tego opowieść o miłości, życiu i śmierci.
Nic dziwnego, że Pani Katastrofa spotykając Czarka, na zakochanie się w nim potrzebuje trzech sekund, a na zamieszkanie z nim trzech dni. Ich wspólna, pełna szczęścia i miłości wędrówka przez życie będzie trwała trzy lata, natomiast na pożegnanie się ze sobą dostaną trzy miesiące. Aż trzy miesiące, czy tylko trzy? Pojawia się jeszcze jedna "trójka", bowiem Ania niespodziewanie odkrywa, że jest w ciąży. Przez trzy miesiące będzie ich "troje", a później... co robić i o czym myśleć, kiedy wydaje się, ze nie ma żadnego "później", kiedy rosnące pod sercem dziecko wydaje się tak nierzeczywiste jak odchodzenie ukochanego mężczyzny.
"Zabierz mnie ze sobą" różni się bardzo od "Zabierz mnie na księżyc". Nie jest to romans w pełnym tego słowa znaczeniu, ale historia o miłości, godzeniu się z tym, z czym nie sposób się do końca pogodzić, a także o przyjaźni, lojalności i wierności.
"Książka uświadomiła mi, że w sytuacjach, które nas przerastają, jedyne co można czasami zrobić to oddychać, skupić się na przeżyciu, nie myśląc, nie czując, nie wspominając. Bo jeżeli tylko zaczniemy myśleć, czuć i wspominać nadmiar rozpaczy sprawi, że zwyczajnie przestaniemy oddychać, bo nie będziemy mieć na to siły". Jednak nawet w najczarniejszych chwilach życia są przy nas ludzie-anioły, pełni miłości i przyjaźni, zawsze gotowi podać pomocną dłoń. Nie wolno ich ignorować, omijać, bo mogą zniknąć z życia, a do ich powrotu potrzebna będzie pomoc aż z zaświatów.

CZYTAJ

Zabierz mnie ze sobą - copyright © 2017 by Beata Matuszewska

Kopiowanie, cytowanie, odczytywanie, udostępnianie wyłącznie za zgodą autorki. Wszelkie odstępstwa będą traktowane jako naruszenie praw autorskich.